niedziela, 16 czerwca 2013

Z zaległości - trochę maja na Podlasiu

Tak, jak to już pisałam, mam trochę zaległości zdjęciowo-opisowych, ale powoli nadrabiam. Kilka fotografii z zrobionych w maju, najpierw w drodze z Niewodnicy Kościelnej do Juchnowca, a potem domowe - roślinki moich bratowych, kot mojej bratanicy. :)))





























 

4 komentarze: