piątek, 28 października 2011

Opowieść o opowiadaniu opowieści...

Niejako "z obowiązku" przyszło mi ostatnimi czasy przeczytać powieść Grahama Swifta "Kraina wód". Rozpoczęłam lekturę z obowiązku, ale kontynuowałam i zakończyłam już z przyjemnością wynikającą z obcowania z dobrą książką. Może trochę za wcześnie zdradzam własną opinię, zamiast zostawić ewentualnego czytelnika w niepewności, ale cóż: czy moje zdanie na temat "Krainy..." wygłaszam teraz, czy podałabym je na końcu, jest ono jednakowe. Znacznie ciekawsze zdaje się pytanie - dlaczego uważam "Krainę wód" za rzecz wartą polecenia. I tutaj jak zwykle, kilka argumentów i parę słów o tym, jak autor prowadzi narrację.

Z pewnością każdy z nas układał w życiu puzzle. Szuka się podobnych motywów i łączy, łączy w całość poszczególne fragmenty. Tu znajdzie się kawałki nieba, tam lasu, oddzielnie grupuje się budowle i w ten sposób powstaje jakiś obraz. Taką budowę "puzzlową" ma "Kraina wód". Wkraczamy w książkę w momencie, kiedy Tom Crick, nauczyciel historii, zamiast uczyć dawnych dziejów, zaczyna... opowiadać historie. Różne historie, które zaczynają się, ale nie kończą od razu, do których narrator wraca, nawiązuje, po kolejnych rozdziałach nagle puentuje - to wszystko przypomina mi układanie puzzli. I im bliżej końca, tym lepiej widzę sens, poszczególne cząstki zazębiają się, coraz większe fragmenty wyłaniają się z początkowego chaosu. I wreszcie - mamy to, całość. Wiemy już kto, kiedy, jak, dlaczego... Oczywiście wiemy to w warstwie historii, moglibyśmy złożyć w chronologiczną całość wyznania Toma.

O czym więc opowiada nasz narrator? Można powiedzieć, że na poszczególnych stronach kompletuje sagę swojej rodziny, zawiłą, fascynującą, związaną z tytułową "Krainą wód" - wschodnioangielską Fenlandią. W powieści dzieją się rzeczy mniej i bardziej niesamowite, mamy i miłość, i śmierć, morderstwo i samobójstwo, mamy detektywistyczne poszukiwania i młodzieńcze dorastanie, kidnaping i kazirodztwo... Wreszcie mamy warstwę filozoficzną - rozważania na temat roli, wartości i sensu historii rozumianej jako przeszłości.

Jest w powieści Swifta to, co lubię bardzo - dobra, wciągająca "story", a poza fabułą o wiele, wiele więcej i dlatego warto sięgnąć po "Krainę wód". Polecam. A ja z pewnością poszukam w bibliotece kolejnych książek tego autora.

czwartek, 20 października 2011

Poezja w Gołuchowie


Miejsce piękne, ludzie fantastyczni, wiersze interesujące - trzeba koniecznie dotrzeć. W najbliższą sobotę, 22 października 2011 r. o godz, 19:00 w Sali Gobelinowej Zamku w Gołuchowie odbędzie się spotkanie z poezją Doroty Surdyk i Jacka Kukorowskiego. Wszelkie znaki na ziemi i niebie wskazują, że jakimś cudem będzie można i mnie tam spotkać...

środa, 12 października 2011

A tak mam za oknem...

...dzisiaj. Niebo granatowieje raptem, zrywa się wiatr, i ulewa ze wszystkich sił się wyżywa na otoczeniu... Za moment na chwilę błyska słońce, a potem na powrót - granat, wiatr, deszcz...




"Podlasie w literaturze – literatura Podlasia (po 1989 roku) Nowoczesność – regionalizm – uniwersalizm"

Pod takim hasłem odbędzie się w Białymstoku Ogólnopolska Konferencja Naukowa zorganizowana przez Stowarzyszenie Trans Humana przy współpracy naukowej z Zakładem Literatury Pozytywizmu i Młodej Polski Instytutu Filologii Polskiej Uniwersytetu w Białymstoku przy wsparciu finansowym Prezydenta Miasta Białystok. Zainteresowana jestem nie tylko ze względu na jeden z końcowych punktów dnia drugiego, chociaż nie ukrywam, że czekam na referat p. Marka Kochanowskiego z niecierpliwością. :)

Program konferencji 

13 października


9.00 – 9.10 – otwarcie konferencji, sala 47

9.10 – 10.10
  • prof. Elżbieta Konończuk, Białostockie pasaże tekstowe Sokrata Janowicza, Krzysztofa Gedroycia i Ignacego Karpowicza
  • prof. Elżbieta Dąbrowicz, Po co Białystok? "Balladyny i romanse" okiem historyka literatury przedpotopowej
  • dr Beata Nowacka, Dwie książki o Etiopii: „Cesarz“ Ryszarda Kapuścińskiego i „Nowy kwiat cesarza (i pszczoły)“ Ignacego Karpowicza
  • dr Anna Nosek, Problematyka regionalna we współczesnej podlaskiej literaturze dla dzieci
11.10 – 12.30
  • prof. Jadwiga Zacharska, Różne wymiary trwania Janusza Jaworowskiego
  • dr Magdalena Boczkowska, Magia opowieści – o prozie Miłki O. Malzahn
  • dr Leszek Będkowski, Dziecko jako bohater, adresat i czytelnik prozy Grzegorza Kasdepke (komunikat)
  • mgr Katarzyna Werstak-Dubielska, Święty odmieniec. O bohaterach utworów Włodzimierza Pawluczuka
14.30 – 15.30
  • prof. Dorota Rembiszewska, Miejsce Stowarzyszenia Prasoznawczego „Stopka" w życiu kulturalnym Podlasia
  • dr Katarzyna Sawicka-Mierzyńska, Prowincja jako pole aktywności Stowarzyszenia Artystycznego „Kartki"
  • mgr Wojciech Jan Cymbalisty, Almanach „Epea”. Losy czasopisma, zawartość, autorzy
16.00 – 17.00
  • dr Alicja Mańkowska, Szczeliny mistycyzmu – dychotomia świata na pograniczu kultur (Teatr Wierszalin z Supraśla)
  • dr Tadeusz Karabowicz, Ukraińska literatura na Podlasiu – od gwary do języka literackiego
  • mgr Urszula Namiotko, Spotkanie tradycji z nowoczesnością w procesie odczytywania historii miejsca. Ośrodek „Pogranicze – sztuk, kultur, narodów” w Sejnach
14 października

10.00 – 11.00, sala 47
  • prof. Maria Olszewska, Ewy Madeyskiej walka z demonami
  • prof. Dariusz Kulesza, Narodowy śpiewnik domowy. O poezji Elżbiety Kozłowskiej- Świątkowskiej
  • prof. Anna Kieżuń, „Zapamiętane”. Ziemia podlaska w twórczości Krystyny Przekop: krajobraz, ludzie, obyczaje, wydarzenia
11.30 – 12.30
  • dr Marek Kochanowski, Przeszłość – natura - śmierć. O „Lewej stronie” Teresy Radziewicz
  • mgr Michał Siedlecki, Wątki podlaskie w twórczości Jana Kamińskiego: behawiorystyczno-ontologiczne ujęcie świata (na podstawie „Fugi” i „Metafizyki prowincji”)
  • mgr Justyna Sawczuk, Podlasie – przestrzeń nostalgii w poezji Wiktora Szweda
12.30 – dyskusja i zamknięcie obrad

poniedziałek, 10 października 2011

Jesień, Panie...

... więc parzy się herbata z tegorocznej mięty zbieranej na podlaskich łąkach z dwoma gałązkami kwiatu lipy. Kto zmarznięty, kto spragniony... zapraszam na filiżankę ususzonego późnego lata. :)


Jesień, ta nieśmiertelna melancholiczka...

Mogłabym ją nazwać siostrą. Wiem, że kiedy przyjdzie, to niektóre dni będą wprost niemożliwie przepełnione smutkiem. Przypomina mi się wówczas myśl Apoloniusza z Tiany, którą przysłał mi kiedyś Marek (dziękuję), a która, przewrotnie, potrafi mnie rozbawić: "Wy, którym ciężko zwalczyć melancholię, pomyślcie, że są ponoć kraje, gdzie drzewa co roku tracą wszystkie liście". I ja, mieszkanka takiego kraju, śmieję się, że tu przyszło mi żyć.

Przepełniony smutkiem był także wczorajszy koncert Magdy Umer. Cudowny, jesiennie nostalgiczny, ocalający piosenki, które się gdzieś gubią, piosenki w nowych aranżacjach Wojciecha Borkowskiego, z oprawą muzyczną wielkiej klasy. I Pani Magda, z niezwykłym poczuciem humoru i serdecznością. Złego piosenkarza, muzyka można poznać po tym, że lepiej brzmi na płycie niż na żywo, a dobrego, że nic, żadne nagranie, nie zastąpi osobistego kontaktu. Pani Magda należy, oczywiście, do kategorii muzyków, których można słuchać na żywo w nieskończoność, dlatego białostocki koncert sprawił mi ogromną przyjemność, aczkolwiek przyjemność przewrotną, bo przesyconą smutkiem, melancholią i nostalgią.

Żeby nie zasmucić (się) całkowicie, znalezione w internetowej otchłani słowa Stanisława I. Witkiewicza: „Dobrze jest, psiakrew, a kto powie, że nie, to go w mordę!”.

I, oczywiście, link do po(d)słuchania: Szkoda róż

środa, 5 października 2011

ZEBRANE - DRUGI FESTIWAL LITERACKI W BIAŁYMSTOKU

Kiedy się coś ciekawego w Białymstoku dzieje, mnie nie ma. A szkoda, bo zapowiada się interesująco.


Program:

07.10.2011 (piątek)

17.30 – Goodbye, Mr. Postmodernism – spotkanie autorskie wokół nowej książki Bartosza Kuźniarza (premiera), prowadzi Andrzej Bajguz
19.00 – Wielkie miasto Białystok – dyskusja z udziałem Krzysztofa Gedroycia, Ignacego Karpowicza i Michała Androsiuka, prowadzący Magdalena Wieremiejuk i Marek Kochanowski
21.00 – koncert zespołu Beton

08.10.2011 (sobota)

15.00 – Zapiski z… Polski – spotkanie autorskie z Michałem Olszewskim, prowadzi Andrzej Bajguz
16.30 – Miasto kobiet – spotkanie autorskie z Sylwią Chutnik, prowadzi Magda Wieremiejuk
18.00 – Dom żółwia. Zanzibar – spotkanie autorskie z Małgorzatą Szejnert (premiera), prowadzi Dominik Sołowiej
19.30 – Uwikłanie w kryminał – spotkanie autorskie z Zygmuntem Miłoszewskim, prowadzi Marek Kochanowski

niedziela, 2 października 2011