Mikołaj Mikołajczyk, Teraz jest czas
Rzecz niebywała - grono starszych pań i panów na scenie. Mikołaj Mikołajczyk, jeden z wybitnych solistów baletu Teatru Wielkiego w Poznaniu, który
przeżył na scenie tragiczny wypadek i u szczytu kariery musiał
przejść na rentę, współpracownik wybitnych reżyserów teatralnych, Mai Kleczewskiej i Krzysztofa Warlikowskiego z chórem emerytów "Wrzos" z Domu Kultury we wsi Zakrzewo. Zestawienie zaskakujące i taki też okazał się ten spektakl - niespektakl. Dlaczego niespektakl? Bo więcej w nim prawdy niż grania, a całość wzrusza, łzy w oczach momentami, momentami śmiech. Teraz jest czas - teraz żyjemy, teraz - czas na miłość, na śmiech, na czułość, na przyjaźń.
Polski Teatr Tańca, Wiosna – Effatha, Jesień – Nuembir
Ten spektakl jest oczywiście zupełnie inny. Piękne młode ciała, ruch, taniec, ekspresja niesamowita. Pierwsza część spokojniejsza z pięknym finałem, który nazwałam na własny użytek "samotność". Natomiast część druga... Tyle emocji, zwłaszcza w scenie walki wiosny/zimy - kobiety/mężczyzny. To budowanie napięcia aż po przerażenie. I cudowny finał w śmiechu i zabawie, złapanie oddechu przez ściśnięte gardło, prawdziwe katharsis.
czyli wieczór udany, fajnie
OdpowiedzUsuń