wtorek, 2 kwietnia 2013

Cud, cud, cud!

A mianowicie: pierwszy raz coś wygrałam! Fakt, znalazłam się po prostu w odpowiednim czasie i odpowiednim miejscu. WOAK w Białymstoku ogłosił konkurs na podanie tytułu pierwszego spektaklu Festiwalu Kalejdoskop. Byłam druga i wygrałam... karnet na spektakle. Cudownie!

Plakat dołączam, ale cały program jest TUTAJ


7 komentarzy:

  1. Cieszę się bardzo! Gartuluję!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurcze....fajnie jest coś wygrać :)
    A jeszcze taki karnet!!! Super.
    Ja kiedyś wygrałam tylko raz, jakąś szminkę w dzikim kolorze, dla brunetki :) i brunetce ją oddałam jeszcze tego samego dnia. Hmmm....to chyba się nie liczy. Bo to bardziej ona wygrała niż ja ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja z tych niewygrywających, więc radość, że ho ho. :)

      Usuń