piątek, 12 października 2012

Ryby z Ustki w Gliwicach czyli Krzysztof Siwczyk w Białymstoku

Krzysztof Siwczyk złagodniał i dojrzał. Pamiętam go z któregoś Bierezina z Łodzi, na spotkaniu był pewny siebie, swoich odpowiedzi, zadziorny i atakujący - takie wrażenie wyniosłam z tamtego wieczoru. Teraz, po kilku latach, zaskoczona słuchałam, kiedy mówił, że poezja polega głównie na stawianiu pytań - nigdy nie sądziłam, że możemy podobnie postrzegać literaturę. Prowadzący, Andrzej Bajguz, swoim radiowym głosem przymuszał poetę do czytania wybranych wierszy, na co ów reagował często zmieszaniem, śmiechem i komentarzem, że w ten sposób jeszcze swojej poezji nie prezentował. Cudowny był dialog z jedną ze starszych pań z publiczności:
- A pan to czym się zajmuje? W czym specjalizuje?
- No znaczy w jakim sensie, no w niczym...
- No ale pisze pan reportaże, poezje...?
- Aaaa, no ja wiersze piszę... - tłumaczył się speszony Siwczyk.
Zniknął świat - twierdził gość wieczoru - zastąpiły go nowe media, nowe komunikatory, nie ma w nim miejsca dla poetów. Taka odpowiedź padła na pytanie o status poety, słyszalności poety. Rozmowa o języku doprowadziła do kontestacji o problemach z porozumieniem. Tu przykładem stała się reklama z Gliwic, zajmująca pół rynku, zapraszająca na świeże, dzisiejsze ryby z Ustki. Siwczyk nie mógł zrozumieć, jak te ryby mogą być dzisiejsze, jeżeli on zajeżdża do sklepu o 8 rano... 
Dobre spotkanie, mądre spotkanie. Tak. Krzysztof Siwczyk złagodniał i dojrzał. Teraz czekam na książkę tego "nowego" poety.



4 komentarze:

  1. Siwczyk od jakiegoś czasu pozbył się gówniarstwa i gwiazdorzenia. Jego ostatnie książki są inne, co nie znaczy, że spełniają postulaty wyliczone przez Poetę. Inna sprawa, poeci obiecują zazwyczaj jedno, a robią zupełnie co innego. Więc, Tereniu polecam ostatnią książkę Siwczyka wydaną w Poznaniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marku, ta ostatnia, to ostatnia, ale jestem ciekawa kolejnej. :)

      Usuń
  2. złagodniał, dojrzał i teraz yyy spadnie z drzewa ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. yy byle nie zycia

    OdpowiedzUsuń