niedziela, 26 czerwca 2011

Zachód słońca w Reteskowie 3 - wybaczcie... :D:D




7 komentarzy:

  1. taki zachód na chwilę zrekompensuje braki;))

    OdpowiedzUsuń
  2. Wybaczyć? Po trzech deszczowych i wietrznych dniach, aż miło spoglądać Twoim okiem na zachód :)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  3. Ty, Teresa, a zakupiłaś statyw, jakem radził? Uwierz-że mi, że to jest jakiś sposób na zrozumienie tych wariatów sprzed stu lat, którzy ustawiali sztalugi w tym samym miejscu - gdzieś we Francji. My teraz mamy (i Ty, i ja) mniej talentu w tej mierze, ale dokładniejsze "maszyny rejestrujące". Ja - na Twoim miejscu - zamontowałbym statyw z aparatem i jakimś komputerem, który kazałby robić xx fotek codziennie dokładnie o tej samej godzinie.
    Dopiero zobaczyłabyś, co się dzieje!
    (Oraz - jaka kiczowata jest natura!!!).
    Pozdrowiska -

    OdpowiedzUsuń
  4. No proszę, to ten kicz jednak ktoś ogląda. ;)

    Pozdrawiam Was przeserdecznie i ściskam.

    OdpowiedzUsuń
  5. A jakże, uwielbiam taki kicz, dociera do mnie bezpośrednio :)

    OdpowiedzUsuń