czwartek, 5 lipca 2018

Lipcowy

Lipcowy spacer, wróciło słońce, sprawdzam, czy da się telefonem robić zdjęcia. Znaczy aparatem w telefonie. Taki jeden robi całkiem niezłe makra i niemakra, pozazdrościwszy. I dziś, zmotywowana przez takiego drugiego, co to lubi łazęgi różne, zapragnęłam wyjść, złapać niskie słońce, odetchnąć.











4 komentarze:

  1. No i pięknie!!! Chociaż słowo pięknie w tym przypadku, to stosunkowo za mało....

    OdpowiedzUsuń
  2. Piąte i przedostatnie są prześliczne :)

    OdpowiedzUsuń