poniedziałek, 5 grudnia 2011

Niedany nam świat

Żeby się nie zgubiło i nie zapomniało. W sam raz na taki dzień oszukanego grudnia.

 

Istnieje gdzieś podobno
niedany nam świat
gdzie kochać wszyscy mogą
gdzie płacze się z radości
tęsknoty się spełniają
raz na sto lat
zgubieni powracają
nie wstydząc się czułości

Mów gdzie to jest
pomóż znaleźć to miejsce
to w którym zatęsknię i zasnę
a potem obudzę się

Podobno tak się zdarza
co jakiś czas
że znika ktoś bez słowa
nie przyjmując losu
wysyła potem listy
z odległych gwiazd
łagodnie ogłaszając
w jaki odszedł sposób

Mów gdzie to jest
pomóż znaleźć to miejsce
to w którym zatęsknię i zasnę
a potem obudzę się

Pomóż
znaleźć
miejsce
w którym
zasnę

Mów gdzie to jest
pomóż znaleźć to miejsce
to w którym zatęsknię i zasnę
a potem obudzę się

2 komentarze:

  1. No cóż, Pani Retesko: smutki i sentymenty...
    Ale co ja będę na babskie melancholie (i przyszłe polemiki - seksistowskie!) się na(d)stawiał!? A?
    Czyta Pani i słucha: "a potem obudzę się"!

    OdpowiedzUsuń
  2. Drogi Panie J. - smutki i sentymenty, racja. :)
    Ale "a potem obudzę się". :P

    OdpowiedzUsuń