czwartek, 24 sierpnia 2017

sny rzeczy zapomnianych



za chwilę wrzesień i wieczorami świat bywa nieopowiedziany
jak tryptyk: światło, czas i barwa. przychodzą wtedy inne wrześnie,
przysiadają przy stole i przez ściany herbacianych dzbanków patrzą,

pytają, co się śni ostatnio. a w snach (tych) rzeczy zapomniane: książki
„poczytaj mi, mamo”, złote dziecięce popołudnia w sierpniach,
czerwone rowerki na piaszczystych ścieżkach, szkiełka i kamyki,
bladoróżowe płatki dzikiej róży. kołnierzyki przy sarafanach

najczęściej śnią się nad ranem. moje drogie wrześnie (odpowiadam)
i wy się śnicie, co roku piękniejsze, co roku was więcej, lubię,
kiedy któryś z was się kręci, nie śpieszy się, mieści w czasie
czy niedoczasie, w słowach się mieści i w niedomówieniach,

kiedy się zmienia świat, kiedy świat mnie zmienia co roku
dodając szkiełko, kamyk, różę, dwie ścieżki.

1 komentarz:

  1. Oj tak,oj tak. Ćwierkają wróbelki od samego rana. Dokąd idziesz Tereso kochana. A Tereska na to .....itd. Dużo satysfakcji juz od pierwszego wrzesnia życzę

    OdpowiedzUsuń