sobota, 1 października 2016

jesienna litania


bądź pozdrowiona, jesieni, za coroczne przypominanie
o przemijaniu i za złociste poranki, w których pławię się
aż do zadziwiających południowych godzin. za świat
prowadzący do dzieciństwa w kasztanach i szelestach,
bądź pozdrowiona. w pierzynach mgieł nad łąkami,
w szalejących pomarańczach i czerwieniach lasów,
w stadach szpaków na jarzębinach, w drżeniach
serc przewidujących odejścia, w rozstaniach
i w powrotach – niech się święci twój czas,
o jesieni, matko samotnych i matko
obdarowanych nadzieją. bądź
pozdrowiona za wieczory
coraz surowsze, za dni
opłakiwania, za noce
nieprzespane,

o jesieni. władczyni pamięci
i zapomnienia – ześlij spokojny sen
zanim odejdziesz
w czerń, szarość
i biel



2 komentarze:

  1. Dziękuję za wiersz. Jesień jest moja ulubiona pora roku. Aby wzmocnić wrażenia i odczucia słucham jesiennej muzzyki i wyszukuje wierszy. I proszę jak na zamówienie.Dzięki.

    OdpowiedzUsuń