sobota, 3 marca 2012

Kazanecki po raz dwudziesty pierwszy

Z żalem zawiadamiam, iż tegoroczna Nagroda Literacka Prezydenta Miasta Białegostoku im. Wiesława Kazaneckiego niestety nie powędrowała do moich rąk. ;))))

Gratuluję bardzo Panu Michałowi Androsiukowi i Panu Janowi Kamińskiemu. "Biały koń" i "Książka meldunkowa" - interesujące powieści, barwny język, dwa "swojskie" światy - z takimi to można i przegrać. Chociaż, rzecz jasna, wolałabym wygrać. ;)

Z aparatem polował właściciel bloga "Struci i wyzuci", więc można sobie popatrzeć o TUTAJ.

Na pocieszenie dodam, że Urząd Miejski zamawia kwiaty w świetnej kwiaciarni, a oto dowód:

3 komentarze:

  1. bukiet w stanie nienaruszonym, jadąc w bagażniku przez środek nocy dotarł szczęśliwie na domowy ołtarzyk :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że niektórym nienagrodzonym poetom - tak potocznie mówiąc - słoma z butów wystaje i buractwo w ich słowach. Na szczęście Ty jesteś na to za elegancka i pełna kultury. BRAWO!

    OdpowiedzUsuń