To słowo "ofeducia", które to jest słowem strasznym i pięknym zarazem. jak melancholia nie przymierzając, bo przecież to w dużej mierze również ona, utrzymuje w ruchu poetycki wygibas kory mózgowej. buduje powdok smaku, który, jak mamy poczucie, jest nam potrzebny i pożądany, a zarazem ustawia do tego smaku ścianę
"(....) Jaka to moc mnie skłoniła tajemnie, Bym chciał radości, które za morzem jaśnieją? Wiedząc o szczęściu, ze jedynie W tej istnieje krainie, Która jest obca i daleka, Widziałem dobrze, ze szczęście ucieka Z moich rąk! I dlatego Tęskniłem do nieobecnego Stanu błogości, wierząc sercem całem, Że za morzami lub w dostępnym wszędzie Czymś, czego nie znam (bowiem nic, co znałem, Nie było szczęściem) szczęściem będzie"
i
"(...)Człek to nie gwiazda, lecz węgiel, łup żywy Śmiertelnego płomienia: Trzeba weń dmuchać, pobudzać przypływy Słabnącego pragnienia, Inaczej duszę zdławi popiół siwy..."
no to mamy przesrane :]
OdpowiedzUsuńchociaż ratują sytuację jeszcze szpilkowe (wyjąwszy modrzew, rzecz jasna)
OdpowiedzUsuńSprawdzę jeszcze, co sądzi o melankolii, Twój weryfikator postów :]
OdpowiedzUsuńTo słowo "ofeducia", które to jest słowem strasznym i pięknym zarazem. jak melancholia nie przymierzając, bo przecież to w dużej mierze również ona, utrzymuje w ruchu poetycki wygibas kory mózgowej. buduje powdok smaku, który, jak mamy poczucie, jest nam potrzebny i pożądany, a zarazem ustawia do tego smaku ścianę
OdpowiedzUsuń;)
podrzucam kawałek Thomasa Traherne'a Wieści
OdpowiedzUsuń"(....) Jaka to moc mnie skłoniła tajemnie,
Bym chciał radości, które za morzem jaśnieją?
Wiedząc o szczęściu, ze jedynie
W tej istnieje krainie,
Która jest obca i daleka,
Widziałem dobrze, ze szczęście ucieka
Z moich rąk! I dlatego
Tęskniłem do nieobecnego
Stanu błogości, wierząc sercem całem,
Że za morzami lub w dostępnym wszędzie
Czymś, czego nie znam (bowiem nic, co znałem,
Nie było szczęściem) szczęściem będzie"
i
"(...)Człek to nie gwiazda, lecz węgiel, łup żywy
Śmiertelnego płomienia:
Trzeba weń dmuchać, pobudzać przypływy
Słabnącego pragnienia,
Inaczej duszę zdławi popiół siwy..."
(G.Herbert Zatrudnienie)
oba w tłum S.Barańczaka
http://www.art-navigator.com/europe/poland/graphic/technic/miedzioryt1.htm
OdpowiedzUsuńi ma i ma i ma :D
Dzięki Złotko. :)
OdpowiedzUsuńCzas włączyć "Disintegration" The Cure
OdpowiedzUsuńgrrrah, ja Ci dam złotko! :|
OdpowiedzUsuńpolecam melancholię wg Marka Bieńczyka, zwłaszcza, że w zestawie winnym ;)
OdpowiedzUsuńM.