W ostatnim roku wygrała Tereska, ale Ignacy Karpowicz w 2007 i 2008 (http://www.wieslaw-kazanecki.pl/site/index.php?option=com_content&view=category&layout=blog&id=38&Itemid=72). Teraz powiada się w tzw. kręgach, że jego "Balladyny i romanse" są znów bezkonkurencyjne. Zobaczymy pod koniec stycznia. Zaś Dehnel był wśród nominowanych do Nike, więc jego obecność również wydaje się jak najbardziej uzasadniona. Zaś co do innych osób - nie mam zdania, a dokładniej: wiedzy. Z drugiej strony, to też i specyfika "Fabryki Bestsellerów", organizatora, która krąży wokół paraliteratury (czy też "okolic literatury"); tak mają. Pozdrowienia :)
Pawle, po Nagrodzie Prezydenta byłam, jak to mówisz, "prezentowana". W Białymstoku kilka spotkań miało miejsce, poza Białymstokiem też, tyle że może nie w tak spektakularny sposób to przebiegało.
Wiadomo, że głośniejsze nazwisko sprowadzić może liczniejszą widownię, a ja wiesz, niezbyt w środowisku się obracam no i jako autorka nie jestem na ustach tłumów, więc raczej byłabym zdziwiona, gdyby mnie na tego typu wydarzenie zaproszono. :)
Baby to mają narąbane, nie ma co... To po pierwsze.
A po drugie: a skąd wiadomo z góry, ze będzie to aż takie wydarzenie? Poczekamy - zobaczymy - ocenimy.
Białystok ESK 2016 też miało być wydarzeniem, a nawet sekwencyjnym perpetualnym działaniem w celu oraz na korzyść, a okazało się (słusznie), że słoma z butów.
I szlus!
Ogólne pozdrowiska i wciąż z oczekiwaniem czekam (a co!) na link do wierszy Wuszki niejakiej, którego ciągle i wciąż posiadać nie mam! (czy też mieć nie posiadam). Jużem się był zastanawiał, czy to aby może ta Jo (nielotko-wierszalotka) - ale skąd mi to wiedzieć? Reteska, jeśli mi nie napiszesz, to zobaczysz! Naskarżę się i o!
dla mnie dwie literatki!
OdpowiedzUsuńszkoda, ze to prawie pod kołem biegunowym, my tu z tundry mamy niejakie przeszkody :D
fajnie, ale dlaczego nie ma na afiszu Tereski? chyba, że oślepłem i nie dojrzałem?
OdpowiedzUsuńpiotr
Bo nie jest jakąś uznaną literatką, to proste. :)
OdpowiedzUsuńprzepraszam, a kto otrzymał nagrodę literacką Prezydenta Białegostoku? Tereska czy ktoś spośród tych osób, które akurat są na afiszu?
OdpowiedzUsuńpiotr
W ostatnim roku wygrała Tereska, ale Ignacy Karpowicz w 2007 i 2008 (http://www.wieslaw-kazanecki.pl/site/index.php?option=com_content&view=category&layout=blog&id=38&Itemid=72).
OdpowiedzUsuńTeraz powiada się w tzw. kręgach, że jego "Balladyny i romanse" są znów bezkonkurencyjne. Zobaczymy pod koniec stycznia. Zaś Dehnel był wśród nominowanych do Nike, więc jego obecność również wydaje się jak najbardziej uzasadniona.
Zaś co do innych osób - nie mam zdania, a dokładniej: wiedzy. Z drugiej strony, to też i specyfika "Fabryki Bestsellerów", organizatora, która krąży wokół paraliteratury (czy też "okolic literatury"); tak mają.
Pozdrowienia :)
Jacek Dehnel jest ponadto laureatem Nagrody Kościelskich, no a Daniel Odija to także finalista Nike.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
No tak tak, ale to się robi takie the best of, szkoda, powinni Cię gdzieś zaprezentować, ale zman realia takich imprez ;-)
OdpowiedzUsuńnie martwcie się, o pominięci, o niezmieszczeni, o niepoznani!
OdpowiedzUsuńmówili dzieś, a nawet zdaje się zapisali, że ostatni będą z piersiami
;D
Wusz, na piersi nie narzekam. ;)
OdpowiedzUsuńPawle, po Nagrodzie Prezydenta byłam, jak to mówisz, "prezentowana". W Białymstoku kilka spotkań miało miejsce, poza Białymstokiem też, tyle że może nie w tak spektakularny sposób to przebiegało.
Wiadomo, że głośniejsze nazwisko sprowadzić może liczniejszą widownię, a ja wiesz, niezbyt w środowisku się obracam no i jako autorka nie jestem na ustach tłumów, więc raczej byłabym zdziwiona, gdyby mnie na tego typu wydarzenie zaproszono. :)
tak, gdyż piersi są naszą przepustką do raju! a może to chodziło o nienaszą przepustkę... hmmm..
OdpowiedzUsuń;)
Baby to mają narąbane, nie ma co...
OdpowiedzUsuńTo po pierwsze.
A po drugie: a skąd wiadomo z góry, ze będzie to aż takie wydarzenie? Poczekamy - zobaczymy - ocenimy.
Białystok ESK 2016 też miało być wydarzeniem, a nawet sekwencyjnym perpetualnym działaniem w celu oraz na korzyść, a okazało się (słusznie), że słoma z butów.
I szlus!
Ogólne pozdrowiska i wciąż z oczekiwaniem czekam (a co!) na link do wierszy Wuszki niejakiej, którego ciągle i wciąż posiadać nie mam! (czy też mieć nie posiadam). Jużem się był zastanawiał, czy to aby może ta Jo (nielotko-wierszalotka) - ale skąd mi to wiedzieć? Reteska, jeśli mi nie napiszesz, to zobaczysz! Naskarżę się i o!
Janusza, ta, ta! :P
OdpowiedzUsuńz dedukcji, drogi Watsonie, z dedukcji, pyknęła z fajki Wusz
OdpowiedzUsuń;P