Częścią wczorajszej rozmowy telefonicznej były rozważania o świeceniu. Jako że język polski ma wyjątkowy urok i bogactwo, pozwolę sobie zaprezentować Państwu niektóre elementy tegoż dialogu.
Można świecić:
- przykładem (najchlubniej),
- gołym tyłkiem (za przeproszeniem),
- na gadu (świecić i wisieć),
- pustką w kieszeni (nie polecam),
- odbitym blaskiem (tu księżyc przykładem),
- oczami (za kogoś),
- tyłkiem w ogóle (jak świetliki).
No i cóż, na więcej zabrakło nam fantazji... ;)
Lista dzięki łaskawym komentatorom została nieco uzupełniona, a mianowicie można jeszcze:
- świecić łysiną,
- świecić się mogą spodnie (na przykład na tyłku),
- tudzież świecić pustkami mogą półki sklepowe,
- oraz (tylko że trzeba być Nie-Byle-Kim) świecić można nad czyjąś duszą.
Kto da więcej? ;)
zapomniałaś o łysinie
OdpowiedzUsuńTak, tak, o łysinie zapomniałam z k/retesem. ;)
OdpowiedzUsuńi jeszcze spodnie ci się świecą na tyłku, jak mówi moja mama
OdpowiedzUsuńto chyba masz czarne materiałowe spodnie i dlatego Ci się świecą na tyłku, podobnie jak mnie.
Usuńświeci się pustkami tez w ogóle nie tylko w kieszeni - półki sklepowe świecą pustką
OdpowiedzUsuńNo o półkach zapomniałam, bo już dawno nie świecą pustkami. :D
OdpowiedzUsuńtak gadasz, jakbyś nigdy nie poszła szuakć sukienki na imprezę ;)
OdpowiedzUsuńMożna też świecić nad duszą; jego albo jej. No - ale trzeba by być Nie-Byle-Kim!
OdpowiedzUsuńoświecić kogoś w kwestiach palących ;)
OdpowiedzUsuńmożna jeszcze świecić się w sensie przetłuszczenia skóry.
OdpowiedzUsuńTeresa, najznamieciej - i najprościej! świeciła wybitna Suwalczanka, Maria K., czterostopowcem trocheicznym:
OdpowiedzUsuń"Świecą gwiazdy, świecą
Na wysokim niebie...
Jeno nie myśl chłopie,
Że to i dla ciebie!..."
Prawda, jakie proste i oczywiste?
a Pani Poświatowska? ;)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Waszą inwencję. :D
OdpowiedzUsuńi jeszcze cel pal! przyświeca ;)
OdpowiedzUsuńOszaleję. :D
OdpowiedzUsuńfiat lux wersja wypasiona ;)
OdpowiedzUsuńw świetle zagajonego tematu ;]
*
czy ja nanoszę poprawki na plany wynikowe?
czy ja nanoszę poprawki...
czy ja nanoszę...???
:|
Nanoś. :D
OdpowiedzUsuńTak, tak, świecić może też światłość wiekuista. :D
Poza tym - sam banał - świecą latarnie. :P
OdpowiedzUsuń"i po ostrzach, jak gwiazda spaść nie mogąca, prześwieca"
OdpowiedzUsuńDziewczyny, co z Wami! Jakie plany wynikowe! Dość z belferką! (kończę właśnie tzw. dokumentację awansu tzw. zawodowego; kretynizm totalny!).
OdpowiedzUsuńŻeby moja p. dyrektor nie świeciła za mnie oczami!
Ale (novum i zupełnie inny wątek): bez prawego altu "nie świeci garnki lepią", a też i "niech się świeci 1 Maja" (młodeście, to nie pamiętacie hasełek na sztrajfach...).
Czy Panie zauważyły aequivoc? Lubo też homonim względnie polisem w przytoczonych powyżej przykładach w wyrazie "świeci" bez prawego altu? Ja obstaję, że to homonim :) A Wy?
mnie to się bardzo świecą czarne spodnie z materiału na pupie i z tyłu na nogach. Dla wielu to obciach,ale ja uwielbiam w nich chodzić.
OdpowiedzUsuń