Wróciłam z wakacji, zdaje się już całkowicie w tym roku. A po powrocie - niespodzianka. E-mail od prof. Włodzimierza Szturca ze słowem o tomiku i wiersz. Dziękuję.
Moje
Podlasie
Dla
Teresy Radziewicz
Niech przyjdzie i pośpiewa
Kiedy posnęły drzewa
I tu siądzie u stołu
Pod cieniem obrazu
To z moim
Na ślub dali
Takie zrobić zdjęcie
A mojego już nie ma
Już barwinek sieje
Drgnęła woda woda woda
I bity gościniec
Jakby nigdy nie było
A zawsze bywało
Niech siądzie i pogada
Odjechała gromada
I tu w tamtej ikonie
Niech zamyśli
Pośpiewa
Miło i świetnie :)
OdpowiedzUsuńWłodek zaśpiewał :)
(Aczkolwiek zrobił to nazbyt jednostronnie i "rustykalnie" /jak by rzekł Jurek Zimny/ - ale jednak zrobił. I chwała /chałwa?/ mu za to!).
Tesia: będzie się działo, na pewno!