środa, 22 lutego 2012

Sposób na bezsenność...

... tudzież inne dolegliwości: poprawianie niedobrych wierszy oraz szorowanie łazienki - jedno i drugie równie nieefektywne. Aczkolwiek wynik szorowania łazienki utrzymuje się przynajmniej jakiś czas. Jest 6.41. Dobranoc. :)

7 komentarzy:

  1. w życiu nie myłam łazienki w czasie bezsenności :]
    niedoczekanie, żeby sobie bezsenność jeszcze sprzątaniem uprzykrzyć

    OdpowiedzUsuń
  2. masakra, 4x wpisywałam te pieprzone hasła by udowodnić niezbicie, iż nie jestem automatem auuuuu!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale poskutkowało... około ósmej zasnęłam,a właśnie wstałam, jest słońce, a ja jestem półżywa. Hasła... hasła są. :D

    OdpowiedzUsuń
  4. odpisuj na listy!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochana Tess, czy możesz wyłączyć w ustawieniach te obrazkowe historie, które trzeba wpisywać, żeby udowodnić, że jest się ludziem? Kochanie spam i tak się nie przedostaje, spokojnie, ląduje w spamie :**


    Gdybyś napisała, że nie śpisz, zagwarantowałabym Ci robotę - szorowanie łazienki? Czemu ona winna?

    OdpowiedzUsuń
  6. Szanowny Anonimowy, ju! :))
    Małgoś, wyłączyłam, skoro mówisz. :*

    OdpowiedzUsuń